W sobotę przyjechaliśmy do Sokołowska. Powiem szczerze o tej miejscowości dowiedziałam się przez przypadek. Położona zaledwie 90 km wieś od Wrocławia urzekła mnie od pierwszego wejrzenia. Czasem tak mam, że gdzieś przyjeżdżam i zakochuję się w tym miejscu. I tak było właśnie z Sokołowskiem.
Dlaczego Sokołowsko?
Na przełomie XIX wieku profesor Uniwersytetu Warszawskiego Alfred Sokołowski prowadził w tej miejscowości badania na temat klimatycznego leczenia chorób płuc. Jego działania przyczyniły się do utworzenia w Sokołowsku sanatorium. Dla upamiętnienia jego zasług miejscowość nazwano właśnie jego nazwiskiem.
Usytuowanie Sokołowska
Miejscowości znajduje się 16 km od Wałbrzycha, 35 km od Świdnicy, niecałe 8 km od Golińska gdzie znajduje się granica polsko- czeska. Sokołowsko położone jest w Górach Suchych w Sudetach Środkowych.
Dlaczego warto przyjechać do Sokołowska?
Wystarczy, że zboczy się z głównej drogi w stronę miejscowości i rozpościerają się piękne górskie widoki. Sokołowsko odwiedziliśmy w piękny jesienny weekend, kiedy temperatura oscylowała w granicach 20-22 st. C. Piękne kolorowe liście drzew na tle gór robiły piorunujące wrażenie. Na tle górskiego krajobrazu dostrzec można niewielką miejscowość właśnie o nazwie Sokołowsk.
Co warto zobaczyć?
Kompleks dawnego sanatorium doktora Brehmera
Przy wjeździe do Sokołowska po prawej stronie rzuca się w oczy czerwony ceglasty budynek o ciekawej architekturze. Obiekt jest w remoncie, ale jego kształty przykuwają uwagę. Jest to kompleks dawnego sanatorium doktora Brehmera. W 1855 roku w budynku powstało pierwsze na świecie sanatorium dla osób chorych na gruźlicę. Wyjątkowy mikroklimat sprzyjał ich rekonwalescencji. Do miejscowości przyjeżdżali głównie arystokraci. Sokołowsko stało się inspiracją do powstania w XIX wieku uzdrowiska w szwajcarskim Davos, stąd miejscowość do dzisiaj określa się mianem śląskiego Davos. Szkoda jednak, że nie potrafiliśmy wykorzystać potencjału Sokołowska w takim stopniu, jak uczynili to Szwajcarzy ze swojego uzdrowiska.
Cerkiew prawosławna pw. Michała Archanioła
W Sokołowsku znajduje się jedyna cerkiew w Sudetach. Za cerkwią rozpościera się widok na góry. Przed świątynią znajdują się stawy, w których pływają kaczki. Cerkiew położona jest w magicznym miejscu. Widoki okalające świątynię z każdej strony zapierają dech w piersiach. Cerkiew jest zamknięta, ale przy odrobinie szczęścia można trafić na jej otwarcie. My to szczęście mieliśmy i weszliśmy do środka. Świątynia jest mała, ale urokliwa. Cerkiew została zbudowana w XIX wieku przez rosyjskich kuracjuszy, którzy tłumnie przyjeżdżali do miejscowości.
Balkon Kieślowskiego
W latach 50. XX wieku w Sokołowsku przebywał młody Krzysztof Kieślowski, który trafił tutaj z powodu choroby swojego taty. Rodzina Kieślowskich mieszkała naprzeciwko Kinoteatru Zdrowie. Od ulicy można podziwiać balkon mieszkania należącego niegdyś do rodziny reżysera.
W Sokołowsku reżyser zrealizował film dokumentalnych „Prześwietlenie” o ludziach cierpiących na choroby płuc. Co roku we wrześniu odbywa się tutaj Filmowy Festiwal Kieślowskiego, podczas którego zjeżdżają się artyści z całej Polski.
Kinoteatr Zdrowie
Kinoteatr Zdrowie był częścią kompleksu sanatoryjnego doktora Brehmera. Celem jego powstania było dostarczenie wrażeń teatralnych i muzycznych przybywającym tutaj tłumnie kuracjuszom. Budynek Kinoteatru Zdrowie został odremontowany w 2005 roku dzięki Fundacji Sztuki Wspólczesnej „In situ”. Budynek przyciąga uwagę ciekawymi muralami. Aktualnie można tutaj oglądać liczne seanse filmowe. Odbywają się tutaj także liczne imprezy kulturalne.
Festiwale
Sokołowsko jest wsią, ale takowej nie przypomina. Tętni życiem nie tylko ze względu na turystykę górską, ale liczne festiwale, które się tutaj odbywają. Oprócz wspomnianego wyżej Festiwalu Kieślowskiego, w Sokołowsku mają miejsce: Festiwal Sztuki Efemerycznej Konteksty, Festiwal Sanatorium Dźwięku, Sokołoskłot czy Dolnośląski Festiwal Młodego Widza.
Trasy spacerowe
Na Facebookowym Funpage’u Korona Sokołowska: https://www.facebook.com/pages/category/Statue---Fountain/Korona-Soko%C5%82owska-1008321772518739/ możecie znaleźć propozycje tras po Górach Suchych. Pomimo, że nie są to wysokie góry, są one określane „sudeckimi Tatrami” ze względu na strome podejścia. My wybraliśmy się zielonym szlakiem (najłagodniejszy, idealny dla rodzin z dziećmi) do Schroniska Andrzejówka, co opiszę w kolejnym poście.
Gdzie zjeść?
W Sokołowsku w zasadzie są trzy miejsca, gdzie można coś zjeść: Kawiarenka, Palmiarnia i Leśne Źródło. My wybraliśmy Palmiarnię, w której z dań obiadowych można zjeść tylko pierogi (ruskie, ze szpinakiem i kapustą i grzybami). Pierogi były całkiem smaczne. W Palmiarni serwują też znakomitą herbatkę zimową z miodem, pomarańczą, jabłkami i goździkami.
Powiem Wam szczerze, że wizyta w Sokołowsku była jedną z najbardziej pouczających wizyt w ostatnim czasie. Skłoniła mnie do głębszych dociekań historycznych na temat tego miejsca. Historia miejscowości poruszyła mnie i zainspirowała do dalszych poszukiwań. Mam nadzieję, że za jakiś czas podzielę się z Wami tą wiedzą.